Witajcie!
Powoli kończę trasę koncertową. Moje kichanie, dmuchanie w chusteczkę nie jest już tak częste.
Jeszcze kilka dni i skończy się na dobre! Odejdzie też kaszel i znowu będę mogła normalnie oddychać.
Jak tam Wasze zdrowie?
Pozwolę sobie na jeszcze jedną godzinę mocnego leniuchowania przy Mumford & Sons i Imagine Dragons.
Później zabieram się do pracy! Nowy przedmiot na studiach wydaje się naprawdę ciekawy. Pedagogika Specjalna na Animacji Kultury, interesujące.
A tak na serio...
Nie macie pomysłu, jak przyspieszyć lato i wakacje?
Zdjęcie z pierwszego marca. A na nim jeden z moich kompanów! :)
Halo, czy ktoś tu jeszcze zagląda?
nnatss.!