Witajcie po przerwie.
Czy Was też zadziwia ta pogoda? Jest niesamowita. Ostatnie dni są jak zupa jarzynowa, tylko, że zamiast przeróżnych warzyw w garnku mamy deszcz, słońce, śnieg i grad. Wszystko w ciągu jednej chwili.
* * *
Dobrze, że posiadam fotografie osób, które odeszły od nas za szybko. Zastanawiam się, co w nas siedzi? Ile warte jest nasze życie?
* * *
Zaczynam weekend. W dzisiejszym dniu było dużo radości, ale i smutku. Dalej nie rozumiem, dlaczego On przychodzi po tak młodych ludzi?
Od jutra będzie lepiej! Zobaczę moje Angielskie Szczęście, które przywita mnie przepięknym, dużym uśmiechem i złotymi lokami.
* * *
Niedzielne zdjęcia:
Coś z kuchennego parapetu:
Bądźcie zdrowi i uśmiechnięci.
ŻYJCIE !
nnatss.!
Krokusiki dorodne - u nas w ogródku też jest już pierwszy taki malutki - nieśmiały
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zupa jarzynowa ?:D haha, fajne porównanie. Trochę mnie wkurza ta pogoda, żeby nie powiedzieć gorzej ;p Ale jednak taka też jest po coś potrzebna, chociażby po to, żeby zaskoczyć :p
OdpowiedzUsuńTrochę smutne te pierwsze zdjęcia ;p A krokusy cudowne <3
~~Masza
Czujesz wiosnę? Ja jeszcze się wstrzymuję, bo w marcu jak w garncu, ale nie mogę się doczekać kwitnących kwiatów i w ogóle... <3
OdpowiedzUsuńCzad. :)
też sobie często zadaję to pytanie.. zwłaszcza, gdy zabiera ludzi, którzy kochają być tutaj..
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! ;)