sobota, 19 lipca 2014

Szpinak z malinami i wiśniowy pożeracz


Dzisiejszy dzień przywitał mnie świeżymi owocami i warzywami. Tyle pyszności na raz! 
Wiśnie, maliny, szpinak, fasolka, jabłka i porzeczka czerwona, której nie udało mi się sfotografować. Chyba zapomniałam ;)
Powstały dwie tarty, które już zostały praktycznie zjedzone, pyszny obiad i super przekąski! :)
Mówiąc krótko, kulinarna sobota! :)





Moja ukochana psina przyszła na wiśnie! :) :








"Chociaż jak syreny, budzą mnie o Tobie sny .. "


Ściskam,
nnatss!

niedziela, 6 lipca 2014

Niedzielny


* * *

Zawsze, gdy się budzę, patrzę w ten sam punkt. Mija chwila, aż wstanę. Tak bardzo kocham swoje łóżko.
Makaron z garnka najlepiej nakłada się palcami, oczywiście tylko porcję dla siebie.
Papierowe tygrysy i lwy, jak zwykle groźne, w tym tygodniu już mnie nie przestraszą.
Pierwszy w życiu widelec szpinaku smakuje dziwnie, drugi wchodzi znacznie lepiej.
Drzewa podczas jazdy samochodem są niesamowite, ale szybko znikają.
Zapach siedzeń z auta znam na pamięć. Kojarzy mi się z pobudką o czwartej rano, kawą z McDonald's stojącym przy drodze i dalekimi wycieczkami.
Wykreślam wszystkie niepotrzebne słowa, by znaleźć to jedno, właściwe, najważniejsze.
Przed pierwszym łykiem kawy zawsze ją wącham, tak już mam.
Dźwięk postawionego wózka z listami słyszę z daleka, wiem, zdziwi Was to zdanie.
Uśmiechy rodziny mam głęboko w sercu. Często wyciągam po jednym, jak zdjęcia z albumu, próbując je powtórzyć.

* * * 

Miłej niedzieli !

* * *