Dzisiejszy dzień przywitał mnie świeżymi owocami i warzywami. Tyle pyszności na raz!
Wiśnie, maliny, szpinak, fasolka, jabłka i porzeczka czerwona, której nie udało mi się sfotografować. Chyba zapomniałam ;)
Powstały dwie tarty, które już zostały praktycznie zjedzone, pyszny obiad i super przekąski! :)
Mówiąc krótko, kulinarna sobota! :)
Moja ukochana psina przyszła na wiśnie! :) :
"Chociaż jak syreny, budzą mnie o Tobie sny .. "
Ściskam,
nnatss!