Maj pachnie kwitnącą gruszą zza okna i kompotem z rabarbaru.
* * *
Trzy tupnięcia, dwa klaśnięcia i obrót. Jedziemy dalej z nauką.
Ten miesiąc ma dopiero dziesiąty dzień, a ja praktycznie codziennie wykorzystuję
Nikodema. Do pracy oczywiście. Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!!
No heeeej :D futurystyczny pomost z brama po środku <3 oby do lata!
OdpowiedzUsuńA co to za brama ?xd Fajnie to wygląda :p
OdpowiedzUsuńJeziorko <3 Chcę już wolneeeeee ;d;d
~~Masza
fajne ujęcia :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio sporo zdjęć...A twoje bardzo ładne ;))
OdpowiedzUsuń