czwartek, 8 stycznia 2015

la Strada


Dziś nietypowy post. 
Ulica. Pasy. Styczniowy poranek z ostaniego wtorku. 

* * * 

Muszę zwolnić i się uspokoić. Mocne bóle głowy powróciły. Do tego trzęsą mi się nogi, jestem słaba. Tony warzyw na stół i owoców! Postaram się przeżyć kilka dni bez kawy. Zamienię ją multiwitaminą i pestkami słonecznika. Może polubię jajo kurze i przepiórcze? 
Nie pozwolić na powrót anemii.!

* * * 

Miłego czwartku i piątku. Jeszcze lepszej soboty i niedzieli! :)

* * * 






6 komentarzy:

  1. też by mi się przydał odpoczynek... i zwolnienie tępa...
    spełnienia tego życzę
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka dni odpoczynku od życia w biegu zawsze wychodzi na dobre. Oby wszystko było dobrze. ;)
    http://bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami trzeba trochę zwolnić i znaleźć odrobinę czasu dla siebie...
    Zdjęcia bardzo fajne, pierwsze spodobało mi się chyba najbardziej :)
    Pozdrawiam :) http://lady-awa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie trzeba zwolnić tempo.. ;)
    Wierzę, że się uda, trzymam kciuki.
    Fotki super, jak zawsze. :)
    Buźka. :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nati,dbaj o siebie! Zdowie przede wszystkim! duzo spij, spaceruj, odpoczywaj ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz to już można odpoczywać ;D
    Zebra <3 Pamiętam jak mówiłaś o tym,że musisz sfotografować te pasy ;p Ładnie wyszło <3 Tobie to nawet pasy klimatycznie wychodzą ^^
    ~~Masza

    OdpowiedzUsuń