piątek, 31 sierpnia 2012

Trzydziesty pierwszy sierpnia


Wcale nie żałuję tego, że moja chustka utopiła się w brudnym zalewie. Jest mi strasznie miło, że mogłam wczorajszy dzień zacząć od fotografowania w świetnym gronie. Nawet towarzyszył nam mały kot. Osobiście wolę psy. I na tym skończmy. Nie będę Was zanudzać.

Nie mogę się doczekać wypadu nad jezioro z tymi wszystkimi osobami, dzięki którym mam ochotę żyć :)












Mam nadzieję, że się nie obrazicie, za te zdjęcia i nie skopiecie mi tyłka ;>


Dobra, koniec na dziś.


13 komentarzy:

  1. Ta.. co do skopania tyłka za zdjęcia, powinnam chyba rozważyć kupienie glanów, w nich lepiej się kopie;p żart- zdjęcia super, jak zawsze
    A mi osobiście jest cholernie żal tej chustki,nie daruję sobie tego,że nie znalazłam patyka ;<
    Mi też się podobał nasz wczorajszy dzień ^^ i Bingo,Sidżej, czy jakby go tam nazwaliśmy ;p;*
    ~~Masza

    OdpowiedzUsuń
  2. było mega <3 ! topiące się chustki i koty, Aśka biegająca z kijem i próbująca wyłowić chustkę, ewentualnie dostająca zawału pilnując kota ;) było świetnie, gorąco i męcząco, jeśli chodzi o drogę powrotną. Ale bardzo pozytywnie ;) jasne, że za zdjęcia masz już zagwarantowane mocne bicie ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny kot- podobny do mojego Flinstona ;d czekam na Piaseczno ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczny kotek ;D No nie powiem, umiesz naprawdę zrobić supr zdjęcia ;) Wszystkie fotki wyglądają bardzo profesjonalnie ;))
    zapraszam :
    http://whereverigo.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście jak zawsze mega czad, Miszczu mój ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Mm ładne te zdjęcia, bardzo mi się podobają :) Najbardziej spodobały mi się te boskie stworzonka na pierwszym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No hej. ;) Śliczne zdjęcia, dalej masz ten sam obiektyw? :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za komentarz! :) A zdjęcia świetne. Najlepsze to na początku i pierwsze zdj. kotka :) nietoperka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja wbijam jak już silikon wyschnie :) Jakoś po 5 godzinach albo nawet na następny dzień. Można wkręty dodatkowo posmarować klejem żeby się lepiej trzymały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. trzecie zdjęcie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń