Dni wolnego człowieka mijają nawet dobrze :) W świetnym gronie! :)
A ten post dedykuję Klaudii. Chciałaś, więc masz! A coo. ! :)
Wczorajszy rower, potem spacer z aparatem i K. :)
Dzisiaj koszykówka, chwilowo ból głowy, mam nadzieję, że zaraz minie ; > .
A za kilka dni zjem coś z ogniska i popiję czymś o innym smaku niż herbata :)
Wydaje mi się, że to jest ta sama kura, co jakiś czas temu przestraszyła mnie,
gdy chodziłam w zbożu ... Miałam ją pod nogami ...
* * *
Wszystkiego najlepszego Bartoszu Kurku ! ; pp
Dziękuję ;* zdjęcia przepiękne!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia ♡
OdpowiedzUsuńlove love love love love love love :>:>
OdpowiedzUsuńKoszykówka była niezła;p haha
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:D ale najbardziej mi się podoba to ostatnie zdjęcia,z tą awanturniczą kurą ;p
~~Masza
super zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń