piątek, 13 kwietnia 2012

Trzynastego


Trzynastego w piątek ... Taki jakiś senny dzień jak dla mnie i trochę męczący [jeśli chodzi o szkołę].
Później spacer po lesie z Maszą ; ) Świeże powietrze dobrze mi zrobiło. Dzięki M. , że ze mną poszłaś :)

Jutro ? Kolejne zdjęcia [ mam taką nadzieję ; pp ]. 


Dzisiejsze :








Cisza zniszczy świat, a wszystko to co tak pięknie brzmi nagle skończy się.
I będzie tak, jakby nigdy nic nie zanucił nikt... ; *

dobranoc ; **

5 komentarzy:

  1. Bardzo fajne zdjęcia... I czy 13 piątek, musi być jakimś innym dniem od pozostałych?! Niekoniecznie, najważniejsze jest to co jest w nas- tam głęboko w serduchu...
    Twój kotek???
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne fotki a kotek jest slodki! Ja raczej nie naleze do przesadnych i spedzilam piatek 13tego calkiem milo:))

    OdpowiedzUsuń
  3. No dokładnie, zgadzam się z koleżanką wyżej ;d U mnie ten piątek wcale nie był pechowy ;d No a co do zdjęć to chyba już nie muszę komentować, bo oko to ty słońce masz świetne ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia przepiękne :) ostatnie mi się najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie,ostatnie rządzi ;d ;*

    OdpowiedzUsuń